Tytuł: Kasacja
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Czwarta strona
Data wydania: 18.02.2015r.
Liczba stron: 496
Kategoria: thriller, sensacja, kryminał
Cykl: Joanna Chyłka
Manipulacje, intrygi i bezwzględny, ale też fascynujący prawniczy świat...
Syn biznesmena zostaje oskarżony o zabicie dwóch osób. Sprawa wydaje się oczywista. Potencjalny winowajca spędza bowiem 10 dni zamknięty w swoim mieszkaniu z ciałami ofiar.
Sprawę prowadzi Joanna Chyłka, pracująca dla bezwzględnej, warszawskiej korporacji. Nieprzebierająca w środkach prawniczka, która zrobi wszystko, by odnieść zwycięstwo w batalii sądowej. Pomaga jej młody, zafascynowany przełożoną, aplikant Kordian Oryński. Czy jednak wspólnie zdołają doprowadzić sprawę do szczęśliwego finału?
Tymczasem ich klient zdaje się prowadzić własną grę, której reguły zna tylko on sam. Nie przyznaje się do winy, ale też nie zaprzecza, że jest mordercą.
Książki Remigiusza Mroza przewijały mi się na instagramie/YouTube/snapie etc już od jakiegoś czasu. I tak mnie zaciekawiła jego twórczość, że w końcu nie wytrzymałam i poleciałam do księgarni po Kasację. Wiedziałam, że mi się spodoba, bo interesuję się prawem i lubię te klimaty. Jednak to co działo się w mojej głowie po, i w trakcie czytania tej książki jest ciężkie do opisania. Książka wbiła mnie w fotel, a kiedy ją skończyłam, nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Zakończenie to miazga. Jak je przeczytałam szczęka mi opadła do samej ziemi. W myślach miałam jedynie "WOW, CO, JAK, SŁUCHAM???". Wydaje mi się, że niektórym mogą przeszkadzać prawnicze sformułowania, które przewijają się w książce, jednak mi wręcz przeciwnie - bardzo się podobały i pasowały do klimatu książki. Co do bohaterów - CHYŁKA TO MÓJ ŻYCIOWY WZÓR. Serio, chciałabym być taką prawniczką jak Joanna. Oczywiście Zordona też kocham. Nie można też zapomnieć o sarkazmie, którego nie brakuje. Jest tam go tyle, że ciągle wybuchałam śmiechem (nie polecam czytać tego na lekcjach, bo z dyskrecją może być ciężko). Są też momenty grozy, gdzie boimy się o losy naszej prawniczki i naszego aplikanta. No i oczywiście pełno momentów z serii "CO TU SIĘ ODWALIŁO?", których kompletnie się nie spodziewamy.
Remigiusz Mróz przedstawił prawniczy świat taki jaki jest - pełen zwrotów akcji, tajemnic, komplikacji i niebezpieczeństw.
PS Ciężko mi się pisało tę recenzję, ponieważ tak naprawdę w głowie mam tylko TA KSIĄŻKA TO ŻYCIE A REMIGIUSZ MRÓZ TO MÓJ MISTRZ. Także w razie czego przepraszam za nieskładną opinię i proszę o wyrozumiałość.
A Wy czytaliście Kasację? Jak tak to jaka jest Wasza opinia na temat tej książki?
Do następnego posta, buziaki!
Rzeczywiście w internecie jest pełno pozytywnych opinii na temat tej książki. Ja bardzo rzadko sięgam po kryminały. W zasadzie w ogóle. Ale po przeczytaniu twojej recenzji chyba się skuszę. W prawdzie nie wiem kiedy przeczytam "Kasację" bo moja lista czytelnicza jest bardzooooo długa, a w dodatku dużymi krokami zbliża się szkoła, ale mam nadzieję, że kiedyś zapoznam się z tą pozycją:)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, bardzo, bardzo (...) polecam!♡♡
UsuńNie czytałam...JESZCZE. Tak jak i Tobie, mi również Mróz ciągle przewija się przed oczami. W końcu też pobiegnę do księgarni i go kupię ^^'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
bookchilling.blogspot.com
Biegnij, biegnij!♡
UsuńCzytałam Kasacje i zakochałam się w niej od samego początku! Bohaterzy książki są genialni, ale Remigiusz Mróz ma talent do kreowania postaci, każda z nich jest wyjątkowa na swój sposób. No a Chyłka? Nie przychodzi mi do głowy inne słowo jak: zaj*bista! (nie wiem czy blogger uznaje takie słowo za obraźliwe :p) Każda kolejna część jest jeszcze lepsza od poprzedniej, także polecam Ci jak najszybciej zapoznać się z kolejnymi tomami. Ja już z niecierpliwością czekam na Immunitet. ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zaginiecie czeka na polce a jutro powinna byc u mnie Rewizja 🙈
UsuńOd dawna mam ochotę na przeczytanie książek pana Mroza, bo rzeczywiście głośno o nich w Internecie. Muszę wreszcie sprawdzić, czy mi też przypadną do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
echelynne.blogspot.com
Sprawdzaj szybciutko!
UsuńKsiążkę już od jakiegoś czasu mam na półce, ale po Twojej recenzji wiem, że zdecydowanie za długo bidulka na mnie czeka! Lecę czytać! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.bookmoment.pl
Super! <3
Usuń