Tytuł: Zakazane życzenie
Autor: Jessica Khoury
Autor: Jessica Khoury
Tytuł w oryginale: The Forbidden Wish
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 01.03.2017
Liczba stron: 378
Kategoria: literatura młodzieżowa
Baśń tysiąca i jednej nocy opowiedziana na nowo
Jak tylko zobaczyłam informację o premierze tej książki od razu wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać (wcale nie przez okładkę, nieee).
Bohaterowie są naprawdę dobrze wykreowani. Ogromny plus dla autorki za stworzenie damskiej wersji dżinna, ponieważ jest to coś nowego. Zahra jest silną, odważną bohaterką, którą zdecydowanie nie można nazwać "ciepłą kluchą". Potrafi walczyć o to, na czym jej zależy. Kiedy lampa, w której była zamknięta przez 500 lat, trafia do rąk Aladyna jej życie zaczyna się komplikować. Nie dość, że musi trwać przy swoim panu tak, żeby ludzie nie dowiedzieli się, że ze jest dżinnem, to jeszcze po pewnym czasie ich relacja zaczyna sie pogłębiać. A miłość między dżinnem i człowiekiem nigdy nie powinna mieć miejsca.
Bardzo podobało się, że wątek romantyczny pomiędzy bohaterami był rozwijany powoli, przez co nie wydawał się sztuczny. Bo nie ukrywajmy - miłość od dosłownie pierwszego wejrzenia nigdy nie wypada naturalnie.
Oczywiście nie mogłabym, nie wspomnieć o klimacie tej książki. Magia, dżinny, pałace, pustynia. Jak tu się w tym nie zakochać?
Za książkę bardzo dziękuję:
Kategoria: literatura młodzieżowa
Baśń tysiąca i jednej nocy opowiedziana na nowo
Ona jest potężnym dżinnem. On złodziejem z ulicy. Połączyła ich pradawna
magia. Kiedy Aladyn odnajduje magiczną lampę, Zahra zostaje przywrócona
światu, którego nie widziała od pięciuset lat. Ludzie i dżinny
pozostają w stanie wojny, więc aby przetrwać, musi ukrywać swą
tożsamość. Przybierając różne kształty, będzie trwać przy swoim nowym
panu aż do czasu, kiedy ten wypowie swoje trzy życzenia. Wszystko się
komplikuje, gdy Nardukha, potężny król dżinnów, oferuje Zahrze szansę
całkowitego uwolnienia od magii lampy. Uratowanie siebie oznacza jednak
zdradzenie Aladyna – człowieka, w którym Zahra… zakochała się wbrew
sobie.
Teraz musi podjąć dramatyczną decyzję: wybrać między wolnością a
uczuciem – zakazanym, lecz silniejszym niż wszystko, co znała do tej
pory.
Zauważyłam, że ostatnio "modne" stały się retellingi baśni, które większość z nas zna zapewne z dzieciństwa. Jedną z takich historii jest "Zakazane życzenie".
Skrywane przez stulecia tajemnice, baśniowy świat skrzący magią,
niebezpieczeństwo i miłość wbrew wszelkim zasadom.
Zauważyłam, że ostatnio "modne" stały się retellingi baśni, które większość z nas zna zapewne z dzieciństwa. Jedną z takich historii jest "Zakazane życzenie".
Jak tylko zobaczyłam informację o premierze tej książki od razu wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać (wcale nie przez okładkę, nieee).
Na początku kiedy zaczęłam ją czytać trochę "przestraszyłam" się języka. Myślałam że będzie strasznie wyniosły i sztuczny. Jednak z każdą kolejna stroną się do niego przyzwyczajałam, a z czasem pokochałam, ponieważ jest naprawdę piękny.
Bohaterowie są naprawdę dobrze wykreowani. Ogromny plus dla autorki za stworzenie damskiej wersji dżinna, ponieważ jest to coś nowego. Zahra jest silną, odważną bohaterką, którą zdecydowanie nie można nazwać "ciepłą kluchą". Potrafi walczyć o to, na czym jej zależy. Kiedy lampa, w której była zamknięta przez 500 lat, trafia do rąk Aladyna jej życie zaczyna się komplikować. Nie dość, że musi trwać przy swoim panu tak, żeby ludzie nie dowiedzieli się, że ze jest dżinnem, to jeszcze po pewnym czasie ich relacja zaczyna sie pogłębiać. A miłość między dżinnem i człowiekiem nigdy nie powinna mieć miejsca.
Bardzo podobało się, że wątek romantyczny pomiędzy bohaterami był rozwijany powoli, przez co nie wydawał się sztuczny. Bo nie ukrywajmy - miłość od dosłownie pierwszego wejrzenia nigdy nie wypada naturalnie.
Oczywiście nie mogłabym, nie wspomnieć o klimacie tej książki. Magia, dżinny, pałace, pustynia. Jak tu się w tym nie zakochać?
No i muszę dodać, że Zakazane życzenie uratowało mnie podczas pisania rozprawki na egzaminie. Także ogromne podziękowania dla pani Khoury!😹
Ja ostatnio zakupiłam "Zakazane życzenie", obok którego kręciłam się kilka miesięcy. Już się nie mogę doczekać, by sięgnąć po tą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do mnie na konkurs. :)
niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/2017/06/drugie-rozdanie-na-blogu.html
Sięgaj jak najszybciej, bo naprawdę warto!:)
OdpowiedzUsuńOd dawna już myślę nad zabraniem się za tę książkę i może zrobię to w wakacje :D
OdpowiedzUsuńBuziaki,
ksiazkowezamieszanie.blogspot.com
Zachęcam! :D
UsuńSzczerze to nie przepadam zbytnio za Alladynem, więc raczej nic nie przekona mnie do przeczytania książki o dżinnie, nawet takim w żeńskiej postaci ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://morzespokoju.blogspot.com/
Hm szkoda, bo książka naprawdę warta uwagi.
UsuńBardzo podoba mi się właśnie stworzenie damskiej wersji dżina. Jest to coś nietypowego, oryginalnego. Jeszcze powoli rozwijający się wątek miłosny. To musi być genialne! Oj przeczytam, przeczytam. Do tego ta okładka! Mega! :D
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkiwidzianeoczaminatalii.blogspot.com/
Dokładnie! Oj tak - wydanie wygrywa!
UsuńJuż prawie ją wczoraj kupiłam, ale ostatecznie odłożyłam z powrotem na półkę, pamiętając ile w domu leży książek, które czekają na swoją kolej. I to chyba nie była dobra decyzja :(
OdpowiedzUsuńPS. dołączyłam do grona obserwatorów! :)
PS2. zapraszam też do mnie, aga-zaczytana.blogspot.com
Żebym ja była na tyle silna - ok.150 na mnie czeka w domu do przeczytania😹
UsuńMam jednak nadzieje, że przeczytasz jak najszybciej!
Dziękuję Bardzo!
Miałam zamiar ją przeczytać od jej premiery i twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zachęciła :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo sie cieszę;)
UsuńZaintrygowała mnie ta pozycja, ale kiedy znajdę czas na te wszystkie książki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Alicja w Krainie Książek
Oj dobra jak nie w najdłuższe wakacje życia to Kiedy? :D
UsuńWiem, że polecasz zresztą tak jak wszyscy, ale nic mnie do niej "nie przyciąga". Wydaje mi się, że to po prostu nie jest mój typ literatury, ale może się mylę.. Jak na razie jestem na nie, ale może później się to zmieni.
OdpowiedzUsuńHubert z Thelunabook
http://maasonpl.blogspot.com/
Szkoda, ale może kiedys:)
UsuńBardzo miło wspominam tę książkę i na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę.:)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńW tym momencie żałuję, że kiedy miałam szansę kupić tą książkę w promocji to tego nie zrobiłam. Odrzucił mnie opis i chyba muszę przestać czytać te kilka linijek z tyłu książki, bo przez to tracę naprawdę świetną książkę. Tak więc jak tylko będzie okazja to polecę do księgarni i ją kupię.
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja spodobała mi się przeogromnie dlatego, że piszesz krótko i treściwie. Takie recenzje uwielbiam dlatego też bądź pewna, że jeszcze mnie spotkasz pod swoimi recenzjami.
Pozdrawiam
http://zaczytananinja.blogspot.com/
Jeju jak mi miło! Dziękuję bardzo kochana! <3
Usuń